Menu
28 listopada 2011

Ludzie Hussars - Błażej Piotrowski

Poznański klub lacrosse jest obecny w polskim sporcie już od czterech lat. Ale Poznań Hussars to przede wszystkim ludzie. Ludzie i lacrosse. Niniejszym artykułem rozpoczynamy opowieść o tych, bez których nie byłoby tego sportu ani nas, Poznań Hussars.

Poznański klub lacrosse jest obecny w polskim sporcie już od czterech lat. Przez ten okres, z ledwie dostrzeganej we własnym środowisku grupy studentów „łapiących motyle” ewoluował do poziomu rozpoznawalnego, prężnie funkcjonującego klubu sportowego mogącego cieszyć się ze zdobycia historycznego – bo pierwszego – tytułu Mistrza Polski w lacrosse. Ale Poznań Hussars to przede wszystkim ludzie. Ludzie i lacrosse. Niniejszym artykułem rozpoczynamy opowieść o tych, bez których przypuszczalnie w naszym kraju nie byłoby tego sportu – a już na pewno nie byłoby nas – Poznań Hussars.

 

Dla każdego, kto choć trochę interesuje się historią poznańskiego klubu lacrosse wybór bohatera pierwszej części naszego cyklu będzie oczywisty. Prawdopodobnie po raz pierwszy Błażej Piotrowski natknął się na lacrosse podczas swojego pobytu w Stanach Zjednoczonych. Prawdopodobnie, ponieważ nadrzędnym znaczeniem tego zajścia nie jest czas ani miejsce, w którym ono nastąpiło ale fakt, iż było ono tym czynnikiem, który skłonił Błażeja do podjęcia działań mających na celu wprowadzenie na stałe pojęcia lacrosse do historii polskiego sportu.

 

 

„Sam nie pamiętam dokładnie – opowiada Błażej – ale wydaje mi się, iż po raz pierwszy lacrosse zobaczyłem w USA w 2006 roku podczas wakacyjnego wyjazdu "Work&Travel", zaraz po drugim roku studiów. Nie był to ani mecz, ani nawet spotkanie na żywo. Zdaje się, iż widziałem lacrosse w tamtejszej telewizji. Po powrocie do Polski dopiero na wiosnę 2007 roku, podczas zajęć […] surfując po Internecie na lacrosse natknąłem się po raz drugi. Pamiętam, że szukałem od razu jak to się ma w Polsce i jedyne co znalazłem to kontakt […] do Tomka Kędzi, który wspominał o lacrosse, prawdopodobnie w kontekście pobytu w Czechach. Jeszcze tego samego dnia nawiązałem kontakt z Tomkiem […]”

Kwestią czasu było tylko, aby dzięki swej charyzmie udało się Błażejowi skrzyknąć dosyć liczną – biorąc pod uwagę ówczesne realia – grupkę ludzi, mającej być zalążkiem organizacji znanej dzisiaj jako Poznań Hussars. Początki początków to skuteczna próba nawiązania kontaktu z Europejską Federacją Lacrosse (ELF), czego efektem były pierwsze w Poznaniu warsztaty lacrosse prowadzone przez jej prezydenta – Peter’a Mundy (11 sierpnia 2007 r.). Dzięki wsparciu Federacji dalszy rozwój wydarzeń nabrał tempa. Równolegle w Poznaniu i Wrocławiu rozpoczęły się treningi, uformowała się stała grupa regularnie trenujących zawodników, pojawiły się pierwsze pomysły mające na celu nadania nieformalnej dotąd grupie statusu podmiotu regulowanego przepisami prawa, co miało być bodźcem do rozwoju kolejnych w Polsce ośrodków lacrosse. Osobą, która 20 grudnia 2007 r. stanęła na czele pierwszego polskiego klubu lacrosse był właśnie Błażej.

 

 

Był to okres bardzo intensywnej pracy, przecierania nowych szlaków, zdobywania doświadczeń. Od tego momentu wszystko co pierwsze w polskim lacrosse miało bezpośredni związek z grupą ludzi z Poznania z Błażejem na czele. Pierwszy mecz lacrosse (17 kwietnia 2008 r.), pierwszy turniej ogólnopolski (28 marca 2009 r.), pierwszy w kraju turniej międzynarodowy – Poznań Open (2-3 maja 2009 r.), pierwszy mecz polskiej reprezentacji z Łotyszami (Warszawa, 11 października 2009 r.), historyczny występ Polaków na Mistrzostwach Świata w Manchesterze (10-24 lipca 2010 r.)

 

 

Przede wszystkim wytrwałość w dążeniu do celu oraz zaufanie do grupy ludzi, z którymi się pracuje poparta ogromnym zaangażowaniem okazała się prostą receptą Błażeja na skuteczne zarządzanie klubem. Przyjęcie takiej postawy stało się wyznacznikiem działań pozostałych jego członków, bez których nie byłoby dzisiejszego Poznań Hussars. W pewnym momencie ze względu na obowiązki zawodowe Błażej musiał opuścić rodzimą Wielkopolskę, ale nigdy nie zerwał kontaktu z drużyną, udzielając jej swojego wsparcia zawsze wtedy, kiedy tego najbardziej potrzebowała. Obecnie swą grą zasila szeregi holenderskiego klubu lacrosse – Rotterdam Jaguars. Jednakże mentalnie dla nas wszystkich na zawsze pozostanie Husarem i to właśnie Błażejowi dedykujemy pierwszy tytuł mistrzowski, wywalczony w ubiegłym sezonie rozgrywek Polskiej Ligi Lacrosse.

MVB

Wróć do aktualności

PATRONI MEDIALNI

PARTNERZY KLUBU